Magia Wyrd - Zmienianie Losu i Przeznaczenia
Czy kiedyś próbowaliście przebędzać własny los? Wpływać własną wolą na rzeczywistość? Nazywamy to magią probabilistyczną. Czyli magią zmieniającą prawdopodobieństwo wydarzania się pewnych rzeczy, czyli magią przeznaczenia. Istnieją nici losu czy linie czasu, które "tkają" chronologiczne pojawianie się konkretnych wydarzeń, jednego po drugim. Jak wiecie, tradycyjnie w mitologiach, tkaniem losu zajmowały się Norny - w mitologii nordyckiej a w naszej rodzimej mitologii słowiańskiej - posiadamy ich 3 adekwatne odpowiedniczki - tzw. Rodzanice polskie. Można się zastanowić, czy trzeba wiele by zmienić własne przeznaczenie? I tu już odpowiadam. Zdecydowanie nie trzeba wiele. Żadne rytuały, tworzenie sigili, śpiewanie mantr, tańcowanie, używanie rąk leczniczych w praktyce reiki czy bioenergoterapii, ani tworzenie nowych zaklęć nie jest tutaj konieczne. Choć oczywiście jak zwykle, może zostać użyte. Najważniejsza jest nasza moc. Wewnętrzna moc. I wola. Bo to wolą oddziałujemy na otoczenie, za pomocą naszych zdolności psionicznych - czyli trochę syrenicznych. Im bardziej zahipnotyzujesz otoczenie i wpłyniesz na cudzą wolę, tym większa szansa że twoje życzenie się spełni, z adekwatnie zwiększonym zasięgiem oddziaływanie na kolektywne pole energetyczne - pełne różnych myślokształtów i egregorów. Tak zwiększamy prawdopodobieństwo na wydarzenie się pewnych rzeczy. Tak na przykład, możemy sprawić, że sprawdzian zostanie odwołany bo prąd w szkole zostanie wyłączony, że ozdrowiejemy z niechcianej choroby, że zacznie padać śnieg albo deszcz, i inne tego typu rzeczy. Czasami też to co się nie wydaje działać na naszą korzyść, może posiadać w sobie ukryte korzyści. Np. to że spóźnił nam się autobus, mogło być formą ochrony przed wypadkiem. To że zachorowaliśmy, mogło pomóc nam uniknąć spotkania z toksycznymi ludźmi. To, że straciliśmy pracę, mogło tak naprawdę pomóc nam uwolnić się od toksycznego szefa. Nie mając pieniędzy, możemy zauważyć pełnię obfitości wokół nas, na różne sposoby, dzięki czemu nasz duch się przebudza, łączy się bardziej z naturą i dostrzega bogactwo w pierwotnej przyrodzie, z której może czerpać zasoby, pomysły i rzeczy materialne (pokonując tak zwany mindset biedy czy niedostatku). Warto pamiętać, że czas biegnie w obie strony, dlatego takie rzeczy nasze duchy, czy nasza magia - jednym słowem może przewidywać i zawczasu przeciwdziałać temu środkami zapobiegawczymi.
(Źródło grafiki: https://images.app.goo.gl/vkyCnYMhNSq2Uewz7)
(Źródło Grafiki: Runic Tarot - Wheel od Fortune [Tarot]- by Jack Sephiroth, Allen Dempster and Jaymi Elford)
Dodatkowe Źródła: https://wiccanski-krag.pl/biblioteka-wicca/tajemnica-wyrd/
Szanna Octobert - czarownica która posiada dużo wiedzy, bardzo ją polecam i w tym filmiku, na swoim kanale na youtubie, opowiada między innymi o tym czym jest przepędzanie losu i zmienianie przeznaczenia: https://youtu.be/qtgbdRtUv64?si=ZyxuyfCAtKAlPoTQ
Jak czytamy w wikipedii:
Wyrd to pojęcie w kulturze anglosaskiej odpowiadające z grubsza losowi lub osobistemu przeznaczeniu. Słowo to wywodzi się od współczesnego angielskiego weird, którego znaczenie dryfuje w kierunku przymiotnikowego użycia o bardziej ogólnym znaczeniu "nadprzyrodzony" lub "niesamowity", lub po prostu "nieoczekiwany".
Termin pokrewny do wyrd w języku staronordyjskim to urðr, o podobnym znaczeniu, ale także uosobiony jako bóstwo: Urðr (anglicyzowany jako Urd), jeden z Nornów w mitologii nordyckiej. Słowo to pojawia się również w nazwie studni, w której spotykają się Norny, Urðarbrunnr.
Koncept Wyrd został nieco uproszczony i utożsamiony po prostu z Przeznaczeniem. Odzwierciedla to część oryginalnego znaczenia tego słowa, jak wskazuje jego wspólne pochodzenie ze starogermańskim i nordyckim Urd – imieniem jednej z Norn, odpowiedzialnej za przeznaczenie – oraz etymologia wywodząca się od czasownika „werophan” oznaczającego „stało się, staje się lub ma się stać”. Współczesne słowo „weird”, choć faktycznie pochodzi od „wyrd, zatraciło zupełnie pierwotne znaczenie. Dzisiaj wskazuje ono na coś, co jest przede wszystkim dziwne, osobliwe, wymyślne, ale poniekąd także niezwykłe, nie z tego świata, nadprzyrodzone, co w pewien przewrotny sposób łączy się z magią ukrytą niegdyś pod tym zjawiskiem oraz podkreśla brak jego zrozumienia u współczesnego człowieka.
Wyrd osobiście kojarzy mi się z siecią Ariadny, nornami, rodzanicami, przeznaczeniem, losem, kołem fortuny w tarocie i linią karmy oraz czasu, ale również runą Pertho - która sama w sobie również odpowiada za przeznaczenie i los, jako jedyna - z run futharku starszego.
"Wyrd jest wieczna i jednocześnie istnieje tylko przez moment, jest zmienna i zarazem niezmienna, istniała zanim pojawili się bogowie i będzie istnieć, gdy bogów już nie będzie, ale trwa w procesie ciągłego tworzenia. Wyrd jest ciągłą zmianą, jak pory roku, ale ponieważ jest na nowo tworzona w każdej chwili, jest także stała niczym spokojne centrum wiru. Nic nie może się stać bez Wyrd, bo Wyrd jest obecna we wszystkim, ale Wyrd nie powoduje, że coś się dzieje. Skoro tworzy się na nowo w każdej chwili, jest raczej samym w sobie dzianiem się. Ten proces ma swój rytm, który można zaobserwować na wszystkich poziomach: w ruchu gwiazd i we wzorach malowanych patykiem na piasku, i każdy jej fragment odzwierciedla jej całość." (Źródło tekstu: https://wiccanski-krag.pl/biblioteka-wicca/tajemnica-wyrd/)
Bóstwa związane z przeznaczeniem z różnych mitologii: Rod, Fatum, Fortuna, Tyche, Parki, Mojry, Ananke.
I warto pamięć, że słowo 'Abrakadabra' oznacza, że "moim słowem, czynię rzeczywistość". ;)